Wybór ściółki a rodzaj choroby u konia
Właściwie dobrana ściółka to nie tylko kwestia komfortu i czystości w boksie, ale także element wspomagający leczenie lub zapobieganie konkretnym problemom zdrowotnym u koni. W zależności od rodzaju schorzenia – oddechowego, skórnego czy ortopedycznego – różne materiały sprawdzą się lepiej lub gorzej. Poniżej przedstawiamy najczęstsze przypadki i rekomendowane rozwiązania.
Choroby układu oddechowego – postaw na ściółkę bezpyłową
Konie cierpiące na RAO (dawniej COPD), alergie lub inne przewlekłe zapalenia układu oddechowego wymagają szczególnie czystego środowiska. W ich przypadku bezwzględnie należy unikać słomy, która pyli i sprzyja rozwojowi pleśni. Najlepszym wyborem są ściółki lniane, wiórowe odpylone lub torfowe, które charakteryzują się niską zawartością pyłu i dobrą absorpcją amoniaku. Warto również pamiętać o codziennym wietrzeniu stajni i ograniczeniu kurzu z siana poprzez podawanie go na mokro lub z siatki.
Problemy z kopytami i nogami – suche i miękkie podłoże
Przy takich dolegliwościach jak gnijąca strzałka, podbicie czy rekonwalescencja po ochwacie, istotna jest chłonność ściółki i jej zdolność do utrzymywania suchych warunków w boksie. Wilgoć sprzyja rozwojowi bakterii i grzybów atakujących kopyta, dlatego najlepszym wyborem będzie torf lub torf mix, które szybko wchłaniają mocz i ograniczają rozwój drobnoustrojów. W fazie regeneracji po kontuzjach warto również zadbać o miękkość podłoża – wówczas dobrze sprawdza się ściółka lniana dla koni lub mieszanki torfu z lnem.
Schorzenia skóry i alergie kontaktowe – wybierz materiał naturalny
Konie z tendencją do odparzeń, łupieżu, pokrzywki czy nadwrażliwości skórnej powinny przebywać na ściółce nie zawierającej chemikaliów i dodatków zapachowych. Najlepiej sprawdzają się tutaj czysta ściółka lniana lub torfowa, które są neutralne, delikatne i dobrze wiążą kurz. Warto unikać produktów barwionych, aromatyzowanych oraz nieoczyszczonych trocin, które mogą powodować podrażnienia. W przypadku alergii warto konsultować dobór ściółki z lekarzem weterynarii, który pomoże wykluczyć również inne potencjalne źródła uczulenia.