Jaka ściółka dla koni jest najbardziej ekonomiczna?

Właściciele stajni często kierują się ceną przy wyborze ściółki dla koni. Nic dziwnego – to produkt zużywany codziennie i w dużych ilościach. Choć słoma uchodzi za najtańszą ściółkę dla koni, coraz więcej hodowców przekonuje się, że w dłuższej perspektywie bardziej opłacalne okazują się nowoczesne alternatywy, takie jak torf, trociny, wióry czy len. Dlaczego? Bo niższy koszt zakupu nie zawsze oznacza niższe koszty utrzymania.

Słoma – niska cena, ale wysoka eksploatacja

Słoma faktycznie ma niską cenę jednostkową i w wielu przypadkach można ją pozyskać lokalnie. Jednak jej chłonność jest ograniczona, co oznacza konieczność częstego sprzątania boksów i zużycia dużych ilości materiału. Dodatkowo słoma szybko się brudzi, pyli i nie nadaje się dla koni z alergiami czy problemami oddechowymi. W efekcie oszczędności bywają pozorne, bo koszty robocizny i częstszej utylizacji rosną.

Wydajniejsze alternatywy – oszczędność w praktyce

Alternatywne ściółki, takie jak trociny, ściółka wiórowa, torfowa czy lniana, mogą wydawać się droższe w zakupie, ale są znacznie bardziej chłonne i trwałe. Zużywa się ich mniej, nie wymagają codziennej wymiany, a ich sprzątanie zajmuje mniej czasu. Przykładowo, ściółka torfowa dla koni neutralizuje zapachy, wiąże wilgoć i ma właściwości antybakteryjne. Z kolei ściółka lniana tworzy zwartą, suchą warstwę i nie pyli – idealna dla koni z alergiami. W praktyce oznacza to mniejsze zużycie materiału i mniejsze koszty utylizacji, co z czasem rekompensuje wyższą cenę początkową.

Dlaczego warto przemyśleć wybór?

Jeśli szukasz naprawdę najtańszej ściółki dla koni, która sprawdzi się w dłuższym okresie, warto postawić nie tylko na cenę zakupu, ale na wydajność, komfort konia i łatwość utrzymania czystości. Choć słoma wciąż ma swoje zalety, nowoczesne ściółki oferują realne korzyści: mniej pracy, mniej odpadów, zdrowsze środowisko w boksie i lepsze samopoczucie koni. Dlatego coraz więcej hodowców rezygnuje z klasycznych rozwiązań na rzecz praktycznych i bardziej opłacalnych alternatyw.